lut 04 2005

kino:P


Komentarze: 11

Ooo normalnie nie wyszłam z dyskoteki(choć szczerze mówiac, bardzo chciałam) bo Karolinka nie miała pisemnej zgody:/. Co to za głupie zasady że trzeba mieć cos takiego?! I niestety nie było ani Marty, ani Kingi...Eh...niestety nic na to nie poradze, nie można mieć wszystkiego:P...

Wstawiłam znowu nowy szablon... to z tyłu to zachód słońca, wiem że nie widać, ale pełna fote znajdziecie pod tym adresem: http://lily_pond.w.interia.pl/zachod2.jpg :) pewnie nie każdemu będzie się chciało wchodzić, ale polecam bo fota ładna:P

Mielismy isć z klasa na Aleksandra... w rezultacie(Bo Aleksander jest od 15 lat:/) poszlismy dzis na "serię niefortunnych zdarzeń":/. W życiu nie ogladałam nudniejszego filmu... !!!!! Gdyby nie to że nasz skład(szkoda że nie pełny, bo do kina poszło tylko 14 osób, ale jednak: Ania, Karola, Koza, Kopciu i ja:P) Który jakos się rozwalił na tylnych siedzeniach, brechtał się z niewiadomo czego i rzucał butelkami po sali, to w ogóle bym tam zasneła. A tu taki młody zjeb jak Koza w najważniejszym, choć i tak beznadziejnym momencie filmu, zaczał rzucać w Karole korkiem od Coli i wzajemnie:P Co za zjebki:D.

No, to chyba już zakończe, ale przypominam że jutro bal gimnazjalny klas 3 w naszej szkole:) Może przyjde z kims pogapić się jak myla kroki poloneza;D. Cja:P

roar : :
zuz
08 lutego 2005, 10:47
a dyska była super!ja nie rozumiem,czemu tak wiele osób narzeka?my się zawsze świetnie bawimy,brać przykład;0!
ja (tzn RoAR)
07 lutego 2005, 14:50
hmmm....ejjjj....to nie ja to napisałam, jakby co...
07 lutego 2005, 14:15
spoko kamila, nie ma sprawy
06 lutego 2005, 21:58
kto mi pozyczy 120 zł ?
nieważne
05 lutego 2005, 14:52
to żeczywiście, niesamowite...
05 lutego 2005, 13:00
uu... :P
F@F!K
05 lutego 2005, 11:33
nie tylko o wyjściach w grupke mówie :>
05 lutego 2005, 11:30
no... ale łaska, Fafior!:) Pójdziemy kiedyś jakoś w grupie i będzie fajnie:P
F@F!K
05 lutego 2005, 10:57
Wiesz co? wogóle zapomniałem że jesteś przewodniczącą ;] ale dobra spoko - może kiedyś się z tobą na coś wybiore ;)
05 lutego 2005, 10:54
no ale wiesz Fafik, Ty poszedłeś na \"marzyciela\" i może to było ciekawsze....:P Nie dobry chłopak, nie idzie z klasą do kina, a potem sami spotykamy go w kinie:P I to z toważystwem...:P Choć, gdybym nie była przewodniczącą albo gdyby Pasterny nie dzwoniła do moich rodziców co piątek, to też bym na \"snz\" nie poszła:/
F@F!K
05 lutego 2005, 10:50
tia.... kino... mnie tam sie podobało ;]

Dodaj komentarz