Komentarze: 3
Siema:P Dziś chyba przez cały dzień śpiewałam tą piosenke "zombie":D Ci którzy chodzą do gim94, wiedzą o co chodzi. Innym mam zamiar to opisać:P
Więc, dziś po 4 lekcji mieliśmy koncert WOŚPu... Normalnie nasza klasa zebrała dyche i wstyd było mi w ogóle podchodzić by oddać puszke:/...buehehe... ale na szczęscie puszki nie były przeźroczyste;)
Grał nasz szpanerski "Astaroth" i jakiś tam drugi, którego nazwy, szczerze mówiąc, nie pamiętam:P (Ale pamiętam wokaliste....:)) W każdym razie, nasze kochane Astaroth, a dokladniej 13-letnia wokalistka zrobili furore śpiewając tą piosenke:D:D Wszyscy sie poderwali, zaczeli tanczyc, a niektórzy nawet chyba troche za bardzo się pochłoneli(Grzesiek i Jogi...?) i ...nie umiem tego określić... no poprostu zaczeło im odbijać i się rzucać, ale to dzięki im cała publiczność się pobudziła:P Zagrali tę piosenke na początku i końcu:> Zebraliśmy(all school:P)jakieś 700-coś złotych. Było całkiem fajnie. Pomijając to, że jak ten drugi zespół grał, przy chyba 5 piosence, zapomnieli włączyć mikrofonu i dużo słychać nie było, mimo tego że siedziałam ok metr od wokalisty:D OLAĆ. A, i jeszcze tego że Preis nam(mnie, Karoli i Kindze)robiła fotke i pewnie będzie na stronie szkoły:/. A jak znam moje szczeście, bede wyglądać obleśnie.
No a dzień taki średni normalnie, oprócz koncertu nic wyjątkowo ciekawego się nie stało:D Więc kończe! PA